Scrapbooking – od czego zacząć?

A może ktoś z Was miałby ochotę zrobić swój własny album scrapbooking lub kartkę wykorzystując metody scrapbookingowe? To fantastycznie trafiliście! Poniżej lista rzeczy must have na początek, czyli bez czego ciężko będzie zrobić fajną scrapbookingową pracę.

 

  1. Papiery to podstawa. Zarówno do oklejenia bazy jak i do dekoracji, tworzenia kolejnych warstw w pracy. Papierów jest mnóstwo. Można je kupić w różnych formatach, kolorach i wzorach, na sztuki lub całą kolekcję. Na początku lepiej kupować całe zestawy papierów, ponieważ zazwyczaj są one ułożone kolorystycznie – dzięki czemu łatwiej dobrać pasujące do siebie barwy w danym projekcie. Na zdjęciu poniżej widzicie zarówno całe albumy – np. Świeżo malowane z Galerii Papieru, jak i pojedyncze kartki kupowane na sztuki.

 

2. Baza. Czyli zazwyczaj sztywna kartka (kartki) odpowiednio docięta do formatu naszej pracy. Można kupić gotowe bazy – zarówno albumowe jak i do zrobienia kartki okolicznościowej z kopertą – lub dociąć kartkę samodzielnie. Jeżeli mowa o albumie – okładki warto zrobić z beermaty lub innej grubszej niż kartka tektury. Na początek chyba łatwiej kupić gotową bazę (jeżeli chcecie robić album) – będzie ona zazwyczaj już zbindowana, co również może Wam znacznie ułatwić pracę. Na zdjęciu poniżej wspomniana beermata.

.

3. Klej, nożyczki, linijka, nożyk do tapet, ołówek/długopis – zestaw, bez którego ciężko będzie zacząć. Klej – słynny Magic jest naprawdę dobry i niedrogi, ale jeżeli macie inny sprawdzony – też będzie ok. Bardziej niż nożyczki przyda się nożyk i linijka – łatwiej wyciąć papier prosto, co wygląda staranniej. Linijka – jeżeli będzie metalowa to super, ale zwykła plastikowa na początek też się nada (ale nożyk może ją pozahaczać). Do listy można dopisać dwustronną taśmę klejącą czy pianki dystansowe, ale myślę, że na początek nie są one niezbędne.

.

4. Scrapki, naklejki, tekturki, washi tape, półperełki, kwiaty, itp. – czyli rzeczy, którymi przyozdobicie swoją pracę. Oczywiście nie musicie mieć ich wszystkich. Ozdoby to tak naprawdę temat rzeka i na początek nie warto kupować wszystkiego z tej listy. Zastanówcie się nad swoim projektem – co chcecie osiągnąć, dla kogo go robicie, w jakiej kolorystyce – i zaopatrzcie się tylko w niezbędniki, np. zestaw tekturek dla albumu ciążowego, czy washi tape w serduszka, jeżeli robicie kartkę na walentynki. Spójrzcie na grupy scrapbookingowe na portalach społecznościowych gdzie sprzedawane są gotowe scrapki – możecie kupić całe zestawy w super kolorach i dobrych cenach.

.

5. Napisy – możecie kupić gotowe, np. w formie tekturek, pojedynczych naklejek-liter lub napisać w programie, wydrukować i wyciąć. Napisy wykorzystacie w praktycznie każdej pracy – czy to do zapisania życzeń na kartce czy sentencji w albumie. Poniżej kilka przykładowych napisów właśnie wyciętych w tekturce.

.

6. Kolorowy tusz – na początek wystarczy jeden, w miarę uniwersalny kolor, np. szary, brązowy (jeżeli wybierzecie np. różowy – raczej nie wykorzystacie go później w „męskiej” wersji pracy;). A po co taki tusz? Kiedy np. potuszujecie boki kartki i przykleicie na inną – da to ciekawy efekt i łatwiej odetnie się od tła. Możecie też tuszować tekturki lub inne dodatki, co daje naprawdę fajne rezultaty. Na zdjęciu poniżej okrągły scrapek – niepotuszowany, pod spodem potuszowany delikatnie na końcach oraz po prawej mocniej. Użyłam tuszu widocznego na zdjęciu.

.

7. Wstążki, sznurki, koronki. Znajdziecie je w wielu kolorach, wzorach i co najważniejsze – nie musicie kupować od razu kilkunastu/kilkudziesięciu metrów, ponieważ sklepy scrapbookingowe (i nie tylko) zazwyczaj oferują cenę za metr. Przydadzą się one do zawiązania albumu czy zrobienia ozdobnej kokardki. Kilka kolorowych „przydasi” z tej serii w moich zapasach poniżej na zdjęciu.

.P

Podsumowanie

Myślę, że na początek taka lista w zupełności wystarczy. Chyba i tak ją trochę rozbudowałam. Najważniejsze, abyście na początek chociaż trochę zarysowali sobie pomysł na projekt (pooglądajcie inspiracje – zapraszam do spojrzenia na albumy i kartki na moim blogu oraz na niekończące się pokłady internetu) i kupili rzeczy, które wydają się niezbędne do tej konkretnej pracy – w szczególności jeżeli chodzi o ozdoby, bo łatwo się zatracić 😉

Kiedy już stworzycie swoją pierwszą pracę i poczujecie, że chcecie więcej – wtedy polecam dokupienie kolejnych niezbędników. Po zrobieniu tej pierwszej pracy myślę, że poczujecie czego Wam brakowało, a bez czego akurat Wy potraficie się obejść.

 

Macie ochotę spróbować? 😉

7 thoughts on “Scrapbooking – od czego zacząć?”

  1. Już od dawna zbieram się za stworzenie własnego albumu fotograficznego. Kiedyś w Internecie widziałam przepiękny, własnoręcznie zrobiony i wyklejany album. Muszę w końcu zrobić solidną listę potrzebnych mi rzeczy, Twój wpis na pewno mi w tym pomoże :).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *